niedziela, 8 listopada 2009



WIBRACJE TANECZNE - 04.12.2009

Cykliczne Spotkania z Tańcem Współczesnym
,,Wibracje Taneczne” w Centrum Sztuki Impart












WIECZÓR PIERWSZY: 04.XII 2009
Godz: 19.00
Miejsce:
Centrum Sztuki IMPART
50-412 Wrocław,ul. Mazowiecka 17

Dyrektor Naczelny i Artystyczny - Anna Wołek
impart@impart.art.pl


Leszek Bzdyl - ,,Bonsai’’

tańczy - Leszek Bzdyl

choreografia - Katarzyna Chmielewska

światło - Michał Kołodziej

Bonsai w wykonaniu Leszka Bzdyla to minimalistyczny układ, który ujął widzów swoim zdystansowaniem i ironią. Choreografię tę stworzyła Katarzyna Chmielewska. Wykorzystanie dadaistycznej gry z formą jakże celnie prowadzi do korzeni nazwy założonego przez wykonawcę i choreografkę teatru - Dada von Bzdülöw.

Sławomir Bendrat, Dominik Krawiecki – ,,Yugoboy.com”
Choreografia: Sławek Bendrat
Występują: Sławek Bendrat, Dominik Krawiecki
Scenografia: Barbara Salchli
Muzyka: Bałkańska muzyka folkowa
Tłumaczenie: Paweł Bednarek, Walther Zimmerli

Spektakl zainspirowany przez wideo instalację ,,How we in the Balkans kill rats” serbskiej artystki Mariny Abramović. Twórczość performerki jest związana w dużej mierze z miejscem jej pochodzenia, sytuacją na Bałkanach i z doświadczeniem XX wieku. Prace wideo często połączone są z aktywnością performance, w których ciało artystki jest podstawowym medium i jednocześnie częstym tematem. W swojej pracy Bendrat bada historię i tradycję poprzez eksplorację seksualności. Zastanawia się jakie miejsce mogą mieć wierzenia, rytuały we współczesnej cywilizacji, poddanej zachodnioeuropejskiemu modelowi życia.

Spektakl dla widzów dorosłych

Harakiri Farmers/Ana Brzezińska"We are oh so lucky"
Obsada: Dominika Knapik, Klara Bielawka, Mariusz Zaniewski
Choreografia: Dominika Knapik
Scenariusz: Ana Brzezińska, Wojtek Klimczyk
Zdjęcia: Julia Pełka
Montaż: HOBO (Ana Brzezińska, Mira Suchowiejko)
Opracowanie muzyczne: Ana Brzezińska, Wojtek Klimczyk
Reżyseria: Ana Brzezińska

,,We are oh so lucky” to próba stworzenia hybrydalnego teatralnego języka, w którym ruch, obraz i słowo są wobec siebie równorzędne, dzięki czemu przekaz wymyka się jednoznacznej klasyfikacji.
To zbiór bodźców, z których widz konstruuje własną narrację dotyczącą codzienności.
Lucky (Dominika Knapik) – figura zainspirowana postacią z „Czekając na Godota” S. Becketta, prowadzi indywidualny pokaz elementarnych cząstek nowego języka, opisując rzeczywistość, która ją ukształtowała. Ta rzeczywistość może czasem wydawać się przerażająca, lecz to nie szkodzi. W końcu nic tak nie poprawia samopoczucia jak sport.

Luty 2010 - ,,IDIOTA albo TRANS” - foto: Marta Zgierska





























TOMASZ BAZAN / ROMUALD KRĘŻEL,,IDIOTA albo TRANS”

reżyseria, choreografia, koncept:TOMASZ BAZAN

muzyka:STEVEN REICH

wykonanie: TOMASZ BAZAN ROMUALD KRĘŻEL

konsultacje artystyczne: Richard Dennis, Tania Androwska, Janusz Opryński


Spektakl - prezentacja odnoszący się bezpośrednio do inspiracjipostaciami 'Jurodiwych', 'szalonych świętych', 'świętych głupców'. Pojęcieprzesunięcia fazowego w odniesieniu do zjawiska transu jako fenomenu kulturowegostało się główną zasadą w pracy z ciałem i głosem. Głównąmaterią prezentacji staje się słowo połączone bezpośrednio z ruchem iwypływające pod wpływem przekształceń ciała. Aktor/tancerz staje się pewnegorodzaju prelegentem – całość abstrakcyjnym 'wykładem'. Pozycją wyjściową do powstającego spektaklu stały się dwie książkiCezarego Wodzińskiego, któremu dedykowana jest ta praca: 'Święty Idiota'oraz 'Trans (...)'

Maria Stokłosa, Peter Pleyer
Prawa Półkula

choreografia Maria Stokłosa
współpraca choreograficzna Peter Pleyer
muzyka Hana Lee Erdman
tańczą Halina Chmielarz, Hana Lee Erdman, Joanna Leśnierowska, Weronika Pelczyńska, Maria Stokłosa
produkcja Art Stations Foundation
koprodukcja Fundacja ciało/umysł
partnerzy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacja Burdąg

Prawa Półkula odsyła do tej części naszego mózgu, którą potocznie kojarzy się z emocjami i irracjonalnymi czy intuicyjnymi zachowaniami. Tytuł spektaklu wskazuje jednak bardziej punkt wyjścia dla pracy, a nie cel czy jego temat. Ruch poszukiwany będzie w obszarach przypisywanych prawej części mózgu - takich jak orientacja w przestrzeni, myślenie obrazowe, wrażliwość muzyczna. Celem projektu nie jest jednak zaangażowanie w neurologiczne rozważania. Stanowią one jedynie pretekst do odkrycia fizycznego odpowiednika tego, co niezrozumiałe, nielogiczne i niewerbalne i, jako wciąż na nowo odkrywana przestrzeń, tak bardzo fascynujące.
Poetycka przestrzeń spektaklu wymagać będzie od publiczności aktywności w nadawaniu strumieniowi oglądanych obrazów własnych (często sytuujących się poza codzienną logiką) znaczeń. Spektakl pragnie uaktywnić zarówno zbiorową jak i indywidualną wrażliwość i wyobraźnie publiczności odwołując się do jej wspomnień, wcześniejszych doświadczeń i wrażeń. Projekt zainicjowany przez Marysię Stokłosę (choreografkę wykształconą i pracującą przez lata poza Polską, którą publiczność Starego Browaru oglądała w solo „Vacuum” podczas Solo Maratonu 2008) powstał we współpracy z dramaturgiem Joanną Leśnierowską oraz choreografem Peterem Pleyerem (Niemcy), który objął spektakl artystyczną opieką.

czwartek, 5 listopada 2009

Marina Abramović

Performance jest wymagający, bo musisz stać przed ludźmi cały czas, zupełnie inaczej niż pracując w atelier, gdzie możesz pić kawę i słuchać muzyki. To o wiele, wiele trudniejsze. Wielu artystów to przerasta. Dlaczego nie miałabym używać mojego ciała, podejmować fizycznych wyzwań, patrzeć, jak daleko mogę się posunąć kontrolując ciało przez umysł. Performance opiera się na standardzie, że jest osoba, która robi coś przed publicznością i są widzowie, którzy na nią patrzą. Ta sytuacja zakłada pasywny udział publiczności, która tylko obserwuje. Uważam, że jedyna rzecz, jaka może wpłynąć na twoje życie, zmienić je - to własne doświadczenie. Tak samo z publicznością, musi przeżywać sytuacje razem ze mną. W moim życiu pojawiło się bardzo ważne rozróżnienie: ciało artysty, kiedy występuję a oni patrzą i ciało publiczne, gdzie buduję tzw. obiekty przenośne, które mają sens tylko w tamtej chwili i w tamtym miejscu, gdy publiczność ich doświadcza.
Marina Abramović